Pralka, jak każde inne urządzenie wymaga od czasu do czasu czyszczenia. O ile z zewnątrz dość często jest przecierana ze względów estetycznych, o tyle o wnętrzu przeważnie się zapomina. Tymczasem wystarczy odchylić gumowy kołnierz wokół otworu prowadzącego do bębna, aby się przekonać ile brudu się tam znajduje lub przyjrzeć się pojemnikowi na detergenty, który zazwyczaj pełny jest osadu i przebarwień. O tym, że jest najwyższy czas na czyszczenie pralki może świadczyć nieprzyjemny zapach ubrań wyciągniętych tuż po praniu z pralki.

Czyszczenie pralki zaczynamy od umycia gumowego kołnierza, wycierając go mokrą szmatką z dodatkiem lekkiego detergentu. Pojemnik na proszek należy wyciągnąć z pralki, zalać wodą z dodatkiem octu i odstawić na co najmniej pół godziny. Potem resztę zanieczyszczeń usunąć ręcznie za pomocą starej szczoteczki do paznokci lub zębów (ta ostatnia dotrze do wszelkich zakamarków pojemnika). Wypłukany i osuszony pojemnik można z powrotem umieścić w pralce.

Kolejną czynnością jest opróżnienie z zanieczyszczeń pojemnika mieszczącego się na dole pralki, który jest swego rodzaju filtrem. Potem pozostaje nam kwestia usunięcia kamienia z wnętrza pralki. Najlepszym i najtańszym sposobem jest w tym przypadku włączenie pełnego prania o temperaturze 90 stopni, po uprzednim wlaniu do bębna butelki octu. Oczywiście pranie takie nie powinno zawierać żadnych tkanin. Po takim czyszczeniu można w kolejnym praniu uprać np. ścierki aby pozbyć się resztek nieprzyjemnego zapachu. W sklepach są również dostępne specjalne bezzapachowe płyny do czyszczenia pralek. Odkamienianie i czyszczenie pralki powinno się przeprowadzać co najmniej raz na dwa miesiące.